Inwestycja w zdrowie

Inwestycja, która przyniesie korzyści.

Przez większość dorosłego życia do czegoś zmierzamy, dążymy, mamy cel, np. schudnąć. Gdy uda się Tobie zrzucić, zbędne kilogramy, nadmiar kilogramów co dalej? Czy cel został już zrealizowany? Czy sukces został osiągnięty? Czy jest on długotrwały?

Znasz odpowiedź…☹

Dlatego tutaj jesteś…

Na tej stronie, czy też u mnie w gabinecie nie znajdziesz i nie usłyszysz porad jak szybko schudnąć, nie będzie opisu nowych, modnych diet, ani też przepisów na zdrowe i pyszne potraw, dzięki którym chudniesz.

Nie masz czasu, ani przestrzeni na kolejne rewolucyjne zmiany w jadłospisie, które przyczynią się tylko do stresu i uszczuplenia konta. Ja też nie, dlatego doskonale Ciebie rozumiem. Również jestem zmęczona tempem życia, tym co się dzieje za oknem, w telewizji. Tym, że należy być idealnym we wszystkim. Ty, że sami sobie narzucamy tempo…

Sama, na własnej skórze przekonałam się, jak ciężko jest, gdy podejmiesz decyzję o tym, że wprowadzasz zmiany w swoim życiu. Nie przerażają mnie zmiany, zmiany są dobre, rozwijają, uczą, ale przeraża mnie wielozadaniowość, z którą borykam się na co dzień. Z dnia na dzień, musiałam stać się biegłą w marketingu, zarządzaniu, księgową ( na szczęście teraz mam cudowną księgową, która czuwa nade mną ). Założyłam firmę jednoosobową z myślą o gabinecie, a stałam się przedsiębiorcą, a to, że jestem psychodietetykiem, zeszło gdzieś na dalszy plan, gdy walczyłam z różnymi instytucjami …

Dlaczego o tym piszę ? Bo wiem, na czym polega codzienne życie. Codzienność to praca, dom, ale w tych słowach ukrywają się obowiązki, zobowiązania, stres, emocje. Nie jestem idealna, nie byłam i nie będę. Od Ciebie, też tego nie oczekuję. Popełniam błędy, uczę się, zdobywam doświadczenie i…. nie tracę wiary w lepsze jutro… To prawda, że mam głowę w chmurach, ale twardo stąpam po ziemi. Boso😊 uwielbiam chodzić boso, a Ty ?

Czego nauczyłam się do tej pory ?

Warto inwestować w związek. Warto inwestować w dzieci. Warto inwestować w swoją przyszłość. Warto inwestować w siebie.

Warto inwestować w zdrowie, bo bez zdrowia, nie da się dobrze „inwestować" w inne strefy naszego życia. A Ty, w co inwestujesz ? Hmm … bądź szczera wobec siebie…

Ok, załóżmy, że podjęłaś decyzję, że zainwestujesz w siebie, i co dalej ? Umówi się na spotkanie ze mną. Na spotkaniach opowiesz mi o sobie, jakie masz relacje z jedzeniem, jakie masz relacje z sobą. Czego brakuje Ci do pełni szczęścia, co jest dla Ciebie ważne. A ja Tobie powiem, że przed Tobą zmiany, a zmiany to proces. Ustalimy wspólnie, jak będzie wyglądał Twój proces. Nie zrobię tego za Ciebie, tak samo, jak i lekarz dowolnej specjalizacji nie wyleczy Cię, w momencie, kiedy przekroczysz próg jego gabinetu, bo to Ty podejmujesz dalsze kroki, to Ty wprowadzasz zmiany ( żywieniowe) w swoje życie, to od Ciebie zależy, jak potoczy się dalszy proces.

Ja wiem jedno, samemu/samej jest trudno ☹ (nie, tylko jeżeli chodzi o diety, o nawyki żywieniowe) bez wsparcia, podpowiedzi, sugestii, porad bywa, że rezygnujemy i wracamy do starych nawyków ☹

Tak więc, gdy będziesz gotowa na inwestycje w siebie, w swoje zdrowie psychiczne, fizyczne i społeczne, zapraszam do swojego gabinetu.

Jeżeli nie wiesz, czy jesteś gotowa, również zapraszam na konsultacje, będzie to czas dla Ciebie, kiedy będziesz mogła się zatrzymać i wysłuchać siebie i kto wie, może to będzie pierwszy krok, który się wydaje mały, ale jakże znaczący dla Twojego zdrowia, dla Ciebie, bo jesteś ważna 😊

Twoja Psychodietetyk MR